Autor |
Wiadomość |
Zatracony |
Wysłany: Śro 14:45, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
W tym roku nie mogę nie pojechać. Tamten rok sobie podarowałem, w tym nie mogę.
Zbyt dawno tam nie byłem.
Wioska piwna xD.
Poza tym lista zgłoszeń jest w tym roku dość kusząca.
Dlaczego by nie jechać. |
|
 |
Luciferius |
Wysłany: Śro 14:34, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
O ja tez moze pojade na woodstoack jesli bedzie z kim, juz gadalem ze znajomymi niektorymi i zapowiedzieli ze tez pojada ale z nimi to nigdy do konca nie wiadomo |
|
 |
Zatracony |
Wysłany: Śro 14:11, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ja coś do glanów nie mam przekonania osobiście.
Chociaż na Woodstock w tym roku biorę obowiązkowo : ). |
|
 |
Luciferius |
Wysłany: Śro 14:07, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
No wlasnie, propo stylu to preferuje wszystko co czarne i mi pasuje, no w ewentualnych przypadkach moro i oczywiscie jesli tylko sie da to glany =D |
|
 |
Zatracony |
Wysłany: Śro 14:03, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Albo kawałek suchego lądu, dopóki nam skrzela nie wyrosną.
// mały offtop się zrobił xP |
|
 |
Luciferius |
Wysłany: Śro 14:01, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Biorac pod uwage nadmierna emisje gazow cieplarnianych i narastajacy efekt cieplarniany to niedlugo bedziemy placic nawet za kawalek cienia =p |
|
 |
Artysta |
Wysłany: Śro 8:52, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Z tym, że nie będzie niczego to nie są żarty, już musimy w różnych ośrodkach w górach czy gdzieś w jakiś kurortach, płacić za powietrze :/
To co oddychać zabronią? |
|
 |
Zatracony |
Wysłany: Wto 23:26, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
Wolności nie ma, nie będzie.
A jak by się dalej rozwodzić, to już niedługo nie będzie niczego. |
|
 |
shk |
Wysłany: Wto 23:23, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
Chyba że trafisz na innego który dla przyjemności chodzi z siekierką po kurtką na wiejskiej zabawie szukając zaczepki, lub na gościa który potrafi stać 3 godziny pod kiblem dopuki n ie wyjdziesz. albo od... ach dość tych wywodów. Jedno jest pewne wolności nie ma każdy z nas dostosowuje się do otoczenia i nic tu nie zmieni że ty chciał byś. ja chciał bym. |
|
 |
Zatracony |
Wysłany: Pon 20:55, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
Nic na to nie poradzisz. Dresy, kibole i cała reszta tego tałatajstwa, jest najliczniejszą subkulturą w Polsce, i czego byś nie zrobił, tak będzie. Szczególne kozaki są z nich, jak to oni są w grupie. Bo jak są sam na sam, z wolnej przestrzeni pomiędzy d*pą a krokiem spodni robią czasem użytek. |
|
 |
Artysta |
Wysłany: Pon 20:44, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
No i to jest wkurzające. Gdzie tu wolność? A może ich trzeba zjechać za dresy? |
|
 |
shk |
Wysłany: Pon 20:40, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ta szczególnie za te kolczatki. |
|
 |
Zatracony |
Wysłany: Pon 20:33, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
Dresy by Cię zlinczowały zanim byś z osiedla wyszedł. |
|
 |
Artysta |
Wysłany: Pon 9:30, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
I właśnie o to mi chodziło. Kapelusz w stylu gangsterkim z lat 30-tych i kolczatki, to pomieszanie stylu metali z dawnymi mafiosami. To 2 style, które lubię, mieszając je mogę stworzyć własny.  |
|
 |
Zatracony |
Wysłany: Pon 9:26, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
Twoja koncepcja stroju mnie bardzo zaintrygowała. Szczególnie te kolczatki na nadgarstki. Toż to metale noszą a nie gangsterzy z lat 30-tych. Do nich to mi bardziej kastet pasuje.
Ja nie mam jakiegoś określonego stylu, u mnie raczej FreeStyle, byleby ciemna koszulka.
Ale cenię ludzi którzy wypływają z morza stereotypów i mają jakieś własne style. |
|
 |